Komentarze giełdowe Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska
Chcesz założyć rachunek maklerski? Kliknij TUTAJ.
Komentarz po sesji z dnia 21 maja 2007 r.
USA nie spadły
Ubiegły tydzień minął w oczekiwaniu na spadki za oceanem. Niechęć do zakupów, niskie obroty przy wzrostach, natychmiastowa i przesadzona reakcja na niewielkie korekty w dół na rynkach europejskich, ściągała WIG20 coraz niżej aczkolwiek zbyt wolno. Niedźwiedzie oczekiwały na przyspieszenie i wykończenie spadków, a wtedy zamieniłyby się w kupujących. Tymczasem giełdy w USA nie dość, że chciały spadać, to nawet rosły, niemal co dzień ustanawiając rekordy. Dopiero końcówka piątkowej sesji pod wpływem bardzo dobrego otwarcia w Nowym Jorku zaowocowała białą świecą.
O tym że parcie na pogłębianie się spadku było duże, świadczą wypowiedzi większości komentatorów z ostatnich dwóch tygodni. Często przywoływane są analogie do maja ub. roku. Kupujący powstrzymują się z zakupami, oczekując teraz głębszej, 20-30 proc. korekty. Tak to już jest z prognozami – zamiast potężnej oczyszczającej ulewy mieliśmy deszczyk, po którym nadal nie wiadomo czy zaświeci słońce. Ale nie przesądzajmy. Ulewa na giełdzie przychodzi w najmniej spodziewanym momencie, bo taki już jej charakter. Większość inwestorów musi być mocno zaskoczona, aby pozbywać się akcji lekką ręką na minus 15 proc. W przeciwnym razie przy słabym rynku będziemy świadkami powolnego osuwania się, czego próbkę mieliśmy w ubiegłym tygodniu.
Wzrost indeksu odbył się głównie za sprawą KGHM. Miedziowy kombinat odreagowywał w ślad za odrabiającymi straty kontraktami na metal. Czwartkowy ostry spadek cen miedzi zakończył się (na razie) na 38 proc. zniesieniu Fibonacciego całej 3 miesięcznej fali wzrostowej. Można zatem oczekiwać odbicia w kierunku domknięcia luki z czwartku. Dzięki cenom ropy mocny był też Orlen i PGNiG.
Podsumowując WIG20 znalazł sobie dołek w okolicy 3470 pkt. i rozpoczął odbicie, które jest jak na razie kontynuowane. Musi sobie teraz znaleźć szczyt. Najbliższym kandydatem jest poziom 3585 pkt. będący jednocześnie połową fali spadkowej i zamknięciem sprzed tygodnia.
Witold Zajączkowski DM BOŚ SA.
>>> POWRÓT
DO ZESTAWIENIA KOMENTARZY DOMU MAKLERSKIEGO BOŚ S.A.